piątek, 3 lutego 2012

Risotto z porami, kalafiorem, posypką chilli i smażonymi kaparami



Ważniejsza jest droga do celu niż sam cel, przynajmniej czasami. Nie zawsze zależy mi na szybkim przyrządzeniu posiłku. W weekendy lubię gotować bez pośpiechu, ciesząc się samym przygotowywaniem dania. W takie dni najczęściej wybieram risotto.


Risotto z porami, kalafiorem, posypką chilli i smażonymi kaparami
na podstawie przepisu Denisa Cotter'a z "For the love of food"

2 kromki czerstwego chleba
2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
1 łyżeczka płatków chilli
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
oliwa z oliwek
2 łyżki małych kaparów, wypłukanych i odsączonych
olej do głębokiego smażenia
1 mały kalafior
1,2 litra wywaru jarzynowego
2 pory, pokrojone w półplasterki
4 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
300 g ryżu do risotto
100 ml wytrawnego białego wina
60 g masła 
75 g startego parmezanu
sól i pieprz

Do robota kuchennego włóż chleb, orzechy, płatki chilli i natkę. Miksuj, aż powstaną grube okruchy, a następnie podsmaż je przez 5 minut na rozgrzanej oliwie (powinny być złote i chrupkie). Odsącz na papierowym ręczniku.
Usmaż kapary w głębokim oleju (uwaga: będą pryskać!) na chrupko. Odsącz na papierowym ręczniku.
Kalafior podziel na małe różyczki, a łodygi pokrój w kostkę.
Wywar jarzynowy doprowadź do wrzenia i trzymaj na małym ogniu.
Na 2 łyżkach oliwy podsmażaj przez 5 minut pory, łodygi kalafiora i czosnek, często mieszając. Wsyp ryż i mieszaj, aż stanie się szklisty. Wlej wino, gotuj do momentu, gdy odparuje. Zacznij wlewać po 1 chochli gorącego wywaru, jednocześnie cały czas mieszając ryż. Kolejną porcję wywaru wlewaj dopiero, gdy poprzednia zostanie wchłonięta. Gotuj do momentu, gdy ryż będzie miękki, ale nie rozgotowany, a sos stanie się kremowy (około 20 minut). 
Podczas gdy risotto się gotuje, w innym rondlu rozgrzej 15 g masła z odrobiną oliwy. Dodaj różyczki kalafiora i smaż, często mieszając, przez 8-10 minut (do miękkości). Połącz z ryżem, dodając jednocześnie resztę masła i połowę sera. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Podawaj risotto posypane pikantnymi okruchami, kaparami i resztą sera.


Smacznego!



4 komentarze:

Tyna pisze...

Kocham risotto! Ta propozycja musi być bardzo smakowita:)

Arvén pisze...

No tak, risotto to danie dla cierpliwych...ale opłaca się, zwłaszcza z takimi dodatkami :-)

Uczymy (się) gotować ;) pisze...

Hm... będę musiał wypróbować, ale w troszkę innej wersji, bo już mam pewną wizję ;) Dzięki!

Maggie pisze...

Do kalafiora nigdy sie do konca nie przekonalam, ale podejrzewam, ze z brokulami byloby rownie pyszne :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...