Lody truskawkowo-różane
przepis: D. Henry "Food from plenty"
450 g truskawek
sok z połowy cytryny
115 g cukru
5 łyżek wody różanej
250 ml kremówki
250 ml kremówki
Pokrój truskawki na kawałki, wymieszaj z sokiem z cytryny, cukrem i wodą różaną. Odstaw na godzinę aż cukier się rozpuści, a truskawki zmiękną.
Ubij kremówkę na gęstą pianę (nie na sztywno). Zmiksuj truskawki wraz z sokiem, który powstał. Dodaj truskawkowe purée do śmietany, dokładnie wymieszaj lub krótko zmiksuj.
Ukręć lody w maszynce lub przelej masę do niskiego pojemnika i zamroź w zamrażalniku (pamiętaj, żeby kilkukrotnie wyjąć lody i dokładnie je wymieszać).
Smacznego:)
Ubij kremówkę na gęstą pianę (nie na sztywno). Zmiksuj truskawki wraz z sokiem, który powstał. Dodaj truskawkowe purée do śmietany, dokładnie wymieszaj lub krótko zmiksuj.
Ukręć lody w maszynce lub przelej masę do niskiego pojemnika i zamroź w zamrażalniku (pamiętaj, żeby kilkukrotnie wyjąć lody i dokładnie je wymieszać).
Smacznego:)
9 komentarzy:
Cudowne Twoje lody! Truskawki i róża, czekolada i rozmaryn - wspaniałe połączenia!
Pozdrawiam:)
Osatnio stałam w sklepie i zastanawiałam się dobre dziesięć minut czy kupić wodą różaną. Doszłam do wniosku że nie mam jej do czego wykorzystać i zrezygnowałam - teraz wiem, że jak wrócę to na pewno ją zakupię ;)
Super, a najfajniejsze jest to, że nie ma potrzeby używania maszynki. Pozdrawiam
muszę wypróbować! połączenie truskawek i róży mnie w tym roku maksymalnie urzekło :)
mmmm jakie fantastyczne połączenie smaków !
Też ostatnio uskuteczniam lodową produkcję bez maszynki :) Myślę jednak o sprawieniu sobie jakiejś taniej, tak żeby łatwiej i czyściej było (zawsze coś zachlapię miksując lody w trakcie mrożenia) ;)
omg rózane, wymiatają!
Anno-Mario, to m.in. różany wpis na Twoim blogu spowodował, że nie mając dostępu do prawdziwych róż pocieszam się ich namiastką w postaci wody różanej;)
Arvén - widzę, że jesteś tak samo niezdecydowana jak ja;)a do zakupu wody zachęcam - ja jak razie nie zawiodłam się na deserach z jej dodatkiem:)
Kamilo - dla mnie to też wielka zaleta!:)
Eve, spróbuj koniecznie!:)
sandrula, polecam:)
tu-tusia, ja nie mam takiego dylematu - misa maszynki nie zmieściłaby się w moim małym zamrażalniku;)
Szana, :D
Pozdrawiam Was wszystkie!:)
cudowne.. bo domowe, bo pyszne smaki.
Prześlij komentarz